W nocy z 5 na 6 listopada doszło do niebezpiecznego zdarzenia na autostradzie A2, którego sprawcą był obywatel Mołdawii. Mężczyzna, po wjechaniu na autostradę pod prąd, doprowadził do kolizji z innym pojazdem, a następnie wykazał agresywne zachowanie w stosunku do policjantów. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Nowym Tomyślu, a zatrzymany stanął przed sądem, który zastosował wobec niego tymczasowy areszt.
Incydent miał miejsce około godziny 1:30 w rejonie Miejsca Obsługi Podróżnych Kozie Laski. Kierujący Oplem Astrą zignorował znak nakazu i wjechał na autostradę w kierunku przeciwnym. Po krótkim czasie, doszło do zderzenia z prawidłowo jadącym Audi Q8, w którym podróżowała rodzina. Mimo poważnych okoliczności, uczestnicy kolizji nie odnieśli większych obrażeń.
Po przyjeździe na miejsce służb porządkowych, agresja kierowcy Opla wzrosła. Zanim policjanci odnaleźli go, usiłował ukraść Audi, jednak jego zamiary zostały zablokowane przez właściciela samochodu. Po obezwładnieniu mężczyzny, zaczął on ponownie zachowywać się niebezpiecznie, co skutkowało uszkodzeniami ciała jednego z funkcjonariuszy. Zatrzymany został poddany badaniom na obecność środków odurzających, a prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy
Zatrzymany obywatel Mołdawii zmaga się z poważnymi oskarżeniami, które mogą wiązać się z karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W związku z tym jednak, postępowanie nadal trwa, a lokalna społeczność oczekuje na jego dalszy rozwój oraz odpowiednie działania służb.
Źródło: Policja Nowy Tomyśl
Oceń: Agresywne zachowanie kierowcy na autostradzie A2 kończy się zatrzymaniem
Zobacz Także
