Policjant z nowotomyskiej jednostki postawił na bezpieczeństwo, reagując na niebezpieczną sytuację drogową w miejscowości Niepruszewo. Jego zdecydowana interwencja doprowadziła do ujęcia kierowcy, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Odkrycie, że zatrzymany miał ponad 3,5 promila, tylko potwierdziło wagę jego działania, które mogło uratować życie nie tylko kierowcy, ale również innych uczestników ruchu. Policjant pokazał, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo nie kończy się z chwilą zakończenia służby.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 12 maja, gdy sierż. Jakub Kowalczyk zauważył kierowcę VW, który w niebezpieczny sposób poruszał się po drodze. Mężczyzna uderzył w znaki drogowe oraz wjechał na wysepkę na rondzie, co wskazywało na poważne zagrożenie. Policjant, będący w czasie wolnym, nie pozostał obojętny i zdecydował się na interwencję, zatrzymując własny pojazd i przystępując do działania.
W momencie zbliżenia się do kierowcy, mężczyzna bezskutecznie próbował oddalić się z miejsca zdarzenia. Dzięki szybkiej reakcji sierżanta Kowalczyka, jego plany zostały storpedowane. Po potwierdzeniu silnego zapachu alkoholu, na miejsce wezwano dodatkowych funkcjonariuszy, którzy przeprowadzili badanie trzeźwości. Wyniki wykazały alarmujący poziom alkoholu, co skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy i dalszymi czynnościami, które zakończą się w sądzie. W takim kontekście, postawa policjanta staje się wzorem do naśladowania dla obywateli w zakresie reagowania na niebezpieczne zachowania na drodze.
Źródło: Policja Nowy Tomyśl
Oceń: Interwencja policjanta w czasie wolnym ratuje życie na drodze
Zobacz Także
