W ostatnich dniach w powiecie miało miejsce zdarzenie, które ukazuje niezwykłą odwagę i determinację młodej dziewczyny. 13-letnia mieszkanka Przyłęku uratowała swojego dziadka po groźnym wypadku drogowym, który miał miejsce w okolicach stacji paliw. Dzięki jej szybkiej reakcji i nieustępliwości mężczyzna bezpiecznie opuścił rozbity pojazd, zeglądając przez wydobywający się dym. Ta historia z pewnością zasługuje na uwagę i uznanie w lokalnej społeczności.
Do incydentu doszło 18 lipca 2025 roku, kiedy dziadek dziewczynki stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. W momencie, gdy zdarzenie miało miejsce, nastolatka jechała na hulajnodze w kierunku Przyłęku i przypadkowo mijając swojego dziadka, usłyszała nagły huk. Bez chwili namysłu zawróciła, by sprawdzić, co się stało, gdzie zobaczyła rozbity pojazd. Dym wydobywający się z silnika i jej dziadek w kabinie budziły ogromny niepokój.
Nastolatka natychmiast podjęła akcję ratunkową, próbując wydobyć dziadka z samochodu, jednocześnie kontaktując się z mamą w celu wezwać pomoc. Pomimo początkowego oporu dziadka, dzięki determinacji dziewczynki udało się go przekonać do opuszczenia auta, co zapobiegło poważnej tragedii. Służby ratunkowe, które przybyły na miejsce, mogły kontynuować działania, a lokalni policjanci podkreślili, że postawa 13-latki zasługuje na najwyższe uznanie. Jej bohaterstwo zostało uświetnione podczas rozpoczęcia roku szkolnego 1 września, gdzie otrzymała gratulacje oraz podziękowania za swoją postawę.
Źródło: Policja Nowy Tomyśl
Oceń: Odwaga 13-latki ratuje dziadka z dymiącego samochodu
Zobacz Także
